Umrzyk Sp. z o.o.

Pozostał kwadrat
rynku wielkiego
zabudowany spacerniak
znałem niektórych
mijanych z imienia

dookoła Macieju
gibaliśmy na kwadracie
kółka

Turyści latem
robili w tym dniu
pocieszne selfie
na tle pięknych kamienic
(z myślą że będzie
pamiątka)

jedna z tysięcy migawek
z miast których się
nie zapamięta

A tu taki afront
niezgodny z planem
nieprzyjemny swąd
w nozdrzach
ze skwierczącego ciała

Pan Buk wie wszystko
o unikaniu obowiązków
i spożywaniu alkoholu

rzadko kiedy trupy
wiedzą że kiedykolwiek
żyły (mimo że robią
większe koła)

Któregoś dnia
pewnie i ja gdzieś tutaj
lub w pobliżu
w ten czy inny sposób
wyciągnę kopyta

posypią groszem
lub prosem na przynętę
za zasługi?

Ale raczej zapomną
nie rozwinąłem skrzydeł
w wielkim świecie
nie zdobyłem uznania

Swoi wiedzą
że snuta opowieść
była za tania

 

 

 

 



 

 

 

 

 

 

 

 


 

 

 

 

 

 

 


 

Index wierszy