Trzcina wonna

Jerzemu Vetulaniemu

Święty olej namaszcza
Arkę Przymierza
otwiera drzwi do percepcji wspomaga
aktywność mózgu
by postęp cywilizacyjny mógł się dokonać
trzeba powstać z grobu
 „Obudzić Sypialnię”

To co było jedynie dla wybranych
uczynić bardziej egalitarne
produkować na skale przemysłową
enteogeny teleportujące
masy ludzkie bez zbędnych formalności
bezpośrednio do raju

Na uniwersytecie trzeciego wieku
mówisz tak zabawnie
o zaletach pornografii
premenopauzalnej zaćmie pań
prawie do rekreacji
psich pogrzebach transkulturowości
dwumetylotryptaminy

O zjawisku które być może
stanie się początkiem przyszłej religii
opartej na substancjach
których zwolennicy podbudowani
ideologicznie
umotywowani własnym hedonizmem

Wczytywać się będą
w każde słowo wypowiedziane
z twoich ust
słuchając wykładu z wypiekami
na twarzy-o medycznej marihuanie
i pięknie neurobiologii
 
Kaszląc po całej sali bo lek jest
skuteczny na astmę
i wszystkie inne choroby
A co najważniejsze płynie w żyłach
się stając ciałem i krwią
zgromadzonych na eucharystii

Tytoniem też kiedyś leczono gruźlicę
a alkohol podawano ciężarnym
jako środek rozkurczowy

Już wiedzą że stan pacjenta
jest stabilny świadek zaświatów
przeżył wniebowzięcie
obudził się siódmego dnia
ten który skończył szkołę medyczną
w Harvardzie
A teraz w siedzibie
Konferencji Episkopatu relacjonuje
zubożoną wizję Nieba

W którym nie spotkał Jezusa
jak i jego Matki Najświętszej
Umiłowanego Papieża Polaka
Matkę Teresę oraz innych świętych
obcujących

Bo bredził w gorączce
jego mózg wydzielał związki
halucynogenne
i malała różnica potencjałów
między wnętrzem a zewnętrzem

 

 

 

 


 

 

Index wierszy