Tandem Świetlisty

Tandem w górę na chmurę jumper damper
świat jest jak pogo lub skoczny kankan
linoskoczek na linie jak kangur liryczny
bo bywa w nim też inaczej niż przywykłeś
patrzeć

Wiedz że niepotrzebne są żałobne rapsody
skoro chodzi i frunie bezpiecznie ląduje
ma się dobrze w chwilach smutku i radości

Jestem szatanem mam znamię na dłoni
i kuku na muniu na czole O'le o'le
spadłem z byka w szkole rozwoju
od niedorozwoju motylich skrzydeł

Watykan i Luwr British Museum Ermitaż
Akropol Prado płaczcie lub cieszcie się
płaczki bo poruszę fundament monolitu
krzyż pierdolone księżyce gwiazdę Dawida

Ożywię obraz przedwieczny na którym słoń
wielbłąd trąba ogon bromba i chuj jak aszery
stalle sterczące bo życie jest święte
w każdej cząstce czci godne jak pierwiosnek
i kaczeńce święte

 

 

 

 

 

Index wierszy