Poliptyk

Boże to moja pierwsza robota Sęp i głodujące dziecko
podstawą dokumentalisty jest dokumentowanie
nie uczestnictwo filmowaliśmy łososie
które płyną do miejsca tarła gdy łosoś leży na ziemi
mamy go filmować aż umrze nie pomagamy
nie wrzucamy go do wody nie możemy ingerować
nigdy nie ingerujemy oto podstawowe zasady
Echolalia obejrzane filmy
Palę świece z obu końców aż zacznie skwierczeć ciało
Błękit oczu Ibada po melanżu na Arrakis
tam w konstelacji Smoka na końcu języka
W dół w dół w ciemność grobu odchodzę wraz z nimi
Wiem ale nie pochwalam nie godzę się na to
Nie godzę się na to Chciałbym aby choćby jeden dzień
był bez bólu Sława to wierzchołek góry lodowej
wolę zostać antybohaterem a nie Pawłem Atrydą
bohaterskim mesjaszem który dokonując podboju
uśmiercił miliardy ofiar roztoczy z rzędu Astigmata
nim zasiadł na Pergamońskim tronie
jak trybun ludowy Adolf Hitler w czasie zjazdu partii
na stadionie w Norymberdze



 

 

 

 

 

 

 

 


 

 

 

 

 

 

 


 

 

 

Index wierszy