Piwiarnia
Narodowy socjalizm
powstał w głowach bywalców pijalni piwa,
toastom towarzyszyły
płomienne przemówienia,
było całkiem podobnie we wszystkich
innych rewolucjach, zarówno z prawej
jak i z lewej strony sceny.
Też urodziły się w knajpach -
z nieskrępowanym neoliberalizmem
włącznie, śniącym o redystrybucji i wolnym
przepływie, odcinaniu kuponów
od dokonań ojców założycieli.
Szanownych meneli, którzy przy kuflu piwa
rozmyślali o stworzeniu na nowo
człowieka.
|