NIEZNAJOMA Z SEKWANY
Wojciechowi Siemionowi
Czy tam gdzie jesteś są sady czereśni i aniołowie
u wrót nieoczekiwanej śmierci czytają poezje o bezdomności
która ocala piewcę karawaningu patrzącego na maskę pośmiertną
Nieznajomej z Sekwany co śni Lasek Buloński lub Karuzelę
widokową London Eye
Naturszczyku oryginalności więcej jest warte wieczne życie
czy potęga wyobraźni nie tej pobłogosławionej przez krzykliwe
Inferno z menażerią pochlebców liczących na schedę po mistrzu
który odniósł sukces wierząc w ten rodzaj samotności
mającej kształt tyleż śmiertelny co osobny