Niebieska Linia

Mogłoby się zdarzyć że pan nasz Jezus Chrystus
miałby laptopa, na którym planował rebelie.
Mimo że w każdym systemie operacyjnym Windows
są zaszyte tylne wejścia. On byłby wstanie
przechytrzyć rządowe agendy.

Agentów od wizji o nienagannej aparycji,
z telewizyjnych stacji ze spotami reklamowymi
kosmodisków - orbitreków - plastrów
odchudzających. Które w przerwach programu
reality show - Golgota, są stenografowane.

Zapisywane przez specjalistów o wysokich
kwalifikacjach: dokumentalistów, personel
pomocniczy, redaktorów tekstów, techników,
realizatorów itp. nabierają ostatnich
szlifów na stole montażowym, przy którym
jesteśmy niczym jeden umysł.

Śmiech zabija strach, księga druga Poetyki
poświęcona komedii Arystotelesa w Imieniu
róży, sinologia w goglach a może dalekie
Chiny. Tam na południu gdzie koniec świata,
ma malowniczy kraniec wysp Hainan.

Pełna ulga, że dalej jest tylko morze,
mimo że strach ma wielkie oczy. Wartość
rzeczy nie przekracza 2 yuany. Można
kontemplować do woli, stężenie adrenaliny,
lecz nie oto w tym chodzi.

Podróżni wybierają różne kierunki, a on
trwa w punkcie, w morzu ludzi zmierzających
we wszystkie strony świata. Gdzie niknie
pamięć o przeszłości, o tym czym jesteśmy
i jacy jesteśmy, bo odbijamy się w krzywych
lustrach.

Bóg pękłby ze śmiechu, bo w tej formie nie
czułby się jak w domu. Ogień piekielny,
pogoń za statusem ekonomicznym, tyć i chudnąć
goniąc za utopią, śniąc ziemski raj, gdzie
sprawiedliwie jest odpłacić złem za zło,
broniąc dobrych obyczajów.



 

 

 


 

 

 

Index wierszy