Matrioszka

Czystki etniczne na gościnnych występach pokój przyświeca
ekstremalne warunki by wyprać mózgi
niech nie zabraknie wódki i machorki trzymanym krótko za ryj

(to taka tradycja by uniknąć ulicznych rozruchów nie można
dopuścić do wytrzeźwienia)

Niech pobłogosławi synów światłości
rządnych cudzej majętności długobrody Ksiądz prawosławny
bogobojny pupilek władzy

Całkiem inaczej wygląda wojna tym co nie zdołali odpłynąć
wraz z ławicą i zastała ich noc
Walecznym góralom mądrym tamadom wznoszącym toasty
na cześć Boga miłości życia i śmierci

 




 

 

Index wierszy