MARIO

'Wojownikowi Światła'

na rynku wielkim śmignął jak tornado
wzbił swój team przebiegł cały plac
poleciał w chmury w dal

powiedział tylko że ciało wytatuował
chcąc uczynić je świętym totemem
zapisać w malowidle znak

biegnąc krzyczał gehenna nadchodzi
koniec tego świata który widzicie
a liczba zbawionych jest przeliczona

bóg oddzieli bydlęta tak jak morze
oddzielił od prześladowców narodu
wybranego

nim w kompletnym bezruchu wrogów jego
pochłonie szeol świat oczyści ogień
zamilknie głos wołający na puszczy



 

 


 

 

 

Index wierszy