kwiat zgilotynowany
( Robert Lis, dedykuję jego świętej pamięci)

...

mówił że lubisz mlecze kwitnące
te żółte co kwitną właśnie łąką
niczym żółty motyl cytrynek
Listkowiec pospolity
błaha okruszyna pamięci
tyle zostaje z ciebie
i już to ciebie nie tyczy
jeszcze na trzeźwo
śmieszno z rozrzewnieniem
o mlecze żółte zbierać lubił
je na łące w tej koszuli
jego nieśmiertelnej
czy to pamiętacie
rzekł sam do siebie
gdy się rozczulił

 

 


 

 

 

Index wierszy