Konstelacje

Na drodze mlecznej penetruję odległą przestrzeń,
wygasłe gwiazdy i czarnych dziur czasoprzestrzeń,
konstelacje niebieskie. Aldebarana bycze oko,
gwiazdozbiór nieba północnego.

Postępując za gromadą siedmiu sióstr kokoszek,
plejad opłakujących śmierć hiad, zwiastujących
nadejście dogodnej pory do żeglugi.

Tu w słońcu pustyni Kalahari spragniony ląd,
równiny zamieniają się w kwieciste łąki,
wspinam się na wydmy, drzewo co rośnie w oddali
to pokrowiec na strzały.

Namibia przed nami nad oceanem atlantyckim,
na północy suche lasy rzeczy najrozmaitszych
wilgotne sawanny, jak na górze tak na dole.



 

 

 


 

 

 

Index wierszy