kamień szczęścia
rodzę go we dnie i noce ten kamień który mam w sobie
niebo jest pełne gwiazd pośpiesznych które nie przystaną
w samotne oceany przysiadam na ławce jestem rozedrgany
rozmieniony na drobne w dziurawych kieszeniach dłoń
a w niej mały pieniążek z nadzieją na nie minione szczęście