Jezus zlepperowany

Strach ma wielkie oczy, boimy się zazwyczaj rzeczy
których nie znamy lub nie rozumiemy. Mongoły
królowie litery. Małe ogniki iluminacji, pocałować
możecie mnie w pompkę, nim chwycicie za kamienie
ogień was spali.

Tomasz który miał przydomek didymos, co znaczy
bliźniak, tak powiedział pozostałym uczniom, gdy
został zapytany o słowa Jezusa, wypowiedziane
do niego na osobności.

Dokonam żywota tu a nie na Madagaskarze, jak to
chcieliby co niektórzy bym tam a nie tu, gdzie robią
Pif Paf Puf Judejczykom, bałwochwalczym królom
judzkim, a świat się patrzy jaką mają uciechę.

Trochę głupio mordować, ale wyższa to konieczność,
narodowa feta hodowców żywca, przed kamerą. Przed
pierdzielami z hacjend, przed siedzibą Arcybiskupa,
radą starszych. Gawiedzią

o czystych paznokciach i kartoflanych twarzach,
pośród aktywistów wykrzykujących "Pederaści, lesby,
geje - cała Polska z was się śmieje!"
koprofile wokół
oczyszczalni ścieków - Marsz tradycji i kultury.

Kto dał im truciznę, czy dostali ją od Jamajczyków?
"Powiedz, kto Ci to zrobił? Dlaczego milczysz?
Przecież byłeś tak silny i mocny!"
Dziecko kto ci
krzywdę zrobił? Sprzedawał te narkotyki - owi Oni
co przyczyną wojny światów? My cię uzdrowimy.



 

 

 


 

 

 

Index wierszy