GREEN HAWK
dla Krzysztofa Piwko
Twój status drogi Krzysztofie to V Polski Korpus
Inwazyjny niezwyciężony, na gruzach IV Rzeczpospolitej
w której to obywatel nie istniał, i mało było stref
wolnocłowych a w pobliżu szeroki tor, bo nieodległy
jest wschód.
Przyszło ci tutaj się z życiem siłować, bez kompromisu
stanąć w obronie matki ziemi, posprzątać macierz,
niosąc kaganek oświaty pod polskie strzechy,
nie masz się czego wstydzić.
Skurwysynów wielu zwyciężyłeś, masz wystarczającą
ilość wyobraźni, potrafisz marzyć. Sam hetman wielki
koronny przypnie ci z górnej półki Order Orła Zwycięskiego.
A Kraczew ustanowi stolicą województwa Zamojskiego,
za ten park miłości, heloł je ewrybady, hello everybody,
strój godny bikiniarzy, srebrne portki od króla rock'n'rolla
Elvisa Presleya.
Dyskoteka może być i w oborze, na dobrą sprawę zmniejszy
bezrobocie, a liczni kuracjusze przechadzając się wśród
starych lip, raczyć się będą wodą z cudownych zdrojów
wody żywej.
Młodym nic tu nie zabraknie w polnym amfiteatrze będzie
festiwal Woodstock zwiastując pokój, miłość i szczęście,
może też powstanie plaża nudystów bez wstępu tekstylnych.
Ale o tym pomyśle mówisz już z lekką niepewnością
w głosie. - Nie wiesz, co na to władze kościelne.
Możesz spokojnie nakopać im w dupę! drzwiami i oknami
będą do ciebie przychodzili ludzie młodzi duchem.