EDEN

Dołączę do wszystkich co już odeszli
spocznę na rozległych wydmach saharyjskich
złotych piaskach

Lub w cienistych sadach owocowych gdzie
będą usługiwać mi anioły z moich obrazów
gdy zamknę oczy

Pod powiekami Piaskowy Dziadek obdarowuje
snami ludzi i zwierzęta Gąska Balbinka
i sepleniący Ptyś wodzi za księżycem

Pojadę do Katmandu miasta buddyjskich
świątyń i pałaców A ty przecz mnie w dnie
i noce czytaj wspak

Później w odległym Dubaju siedmiogwiazdkowy
pałac z baśni tysiąca i jednej nocy
siedem białych Rolls-Royce'ów
przekracza most otwierając przede mną
wszystko



 

 

 


 

 

 

Index wierszy