Dzieło sztuki
I
Po buldogach francuskich
mopsach
kotach perskich
zgodnych z opisem
produktu
przyszła kolej na ogiera
ze smutnymi oczami
à la konik morski
z kreskówek Disney'a
Krew królewska
to piękno perfekcyjne
wiadome nie tylko
hodowcom
sprawiliśmy by głowę
trzymał wysoko
był dumny z siebie
i ruchy miał pełne gracji
przy prezencji
paszport konia o tym
świadczy
II
Jeżeli księżniczce
się zakochać
to tylko w artyście
z perspektywami
który zanurzy w bogactwie
nieoszlifowanego
diamentu
zakupionego przez
gildie kupców w Antwerpii
By książę z bajki
twardo stąpał po ziemi
a w życiu pieprznie
i żeby on był egzotyczny
jak figurka fallusa
znad Tanganiki
i brzegów rzeki Lualaba
koniecznie w kolorze
czarnego hebanu
lub przynajmniej kawy
z mlekiem