Dubaj

Jak daleko sięgam wzrokiem
całą powierzchnię
zajmuje miasto
pod rozgwieżdżonym niebem
skąpane we mgle
to błyszczący i kosztowny
klejnot

Jest łudząco podobny
do fikcyjnej planety Coruscant
kolebki i źródła ludzkości
stolicy prawodawstwa
w uniwersum
„Gwiezdnych wojen”

Miasto w którym
księżniczka Breann Youn
ma wszystko
o czym tylko może zamarzyć
torebki Louis Vuitton
biżuterie od Tiffany & Co
dostarczaną przez
bogatych ofiarodawców
w firmowych pudełkach
koloru jaj drozda

Całą torbę perfum Chanel
kolekcję ubrań haute couture
Mama dba o przyszłość
oczka w głowie
które uwielbia Hello Kitty
lody i wszystko
co różowe

Kto wie może
zostanie żoną milionera
naftowego
na filmach wysyła
w ich kierunku pocałunki

Szejkowie
z sokołami na ramionach
przechadzają się
po centrach handlowych
lśnią ich złote telefony
luksusowe limuzyny
ślą czekoladki
do pięciogwiazdkowego
apartamentu podbijają cenę

Gdy urodzisz się na nowo
jako cudzoziemiec
w ziemi dokonując konwersji
przechodząc na Islam
wszystkie śluby zawarte
przed "Bogiem w trójcy jedynym
i jego świętymi"
po wypowiedzeniu szahady
okażą się niebyłe

Będzie można pojechać
właściwą stroną autostrady
do Mekki omijając
część przeznaczoną
dla „niewiernych”

 

 

 

 


 

 

Index wierszy