Der Giftpilz

nie należy uczyć nieprawdy teoria ewolucji to wymysł
nic na ziemi nie ewoluuje bo rodzi się dobre lub złe
tak jak owoce dwóch biblijnych drzew mówi profesor
dendrologii piewca kreacjonizmu wróg bankierów

żydom jest obcy świat po bożemu trudnią się lichwą
istnieje konflikt między stwórcą a ewolucją tworzącą
rewolucje trzeba uważać na tych którzy nie umieją
wypowiadać prawidłowo spółgłoski „r” oni seplenią
dotknięci są pierwszymi objawami buntu

odstępstwa od porannej i wieczornej modlitwy czystych
uczesanych myśli w których seks nie jest ponad miłość
między kobietą a mężczyzną w celu prokreacji
cechą wiarołomców jest intelektualny onanizm
ulokowany w wibratorach pochwach lalkach miłości

gdzie rozwiązłość pedałujących rowerzystów ustanawia
prawo rynku szusując po chodniku a nie w miejscu
wyznaczonym popierając zielonych i liberałów
pomarańczowych dewiantów co „róbta co chceta
w jeździe bez trzymanki” każdy wie że żydostwo
na świecie rozprzestrzenia robactwo!




 

 

 


 

 

 

Index wierszy