D.T. Hetman

może coś upoluję
wybiorę sobie ciekawego
z nowej dostawy szmat z europejskich śmietników
pilnowanych przez ochroniarza
na piętrze

jeszcze niedawno po tej stronie
sprzedawano galanterie skórzaną garnitury koszule
półbuty eleganckie mokasyny
ludzie zubożeli przestali kupować

a teraz ciucholand na ciucholandzie
przy nowej dostawie tłumy przepadziste ubranka
po ciapatych ze wschodniego londynu
prawie nowe dobrobyt dotknął
mnie pełną gębą

 

 

 

 


 

 

Index wierszy