Bóstwa z Lechistanu

„Spojrzenie ich roznieca
w sercu nawet pustelnika płomień żądzy”

Enderûnlu Fâzil

Wrogowie rozwiązłości
z Jasnej Góry w Częstochowie
w zamierzchłych czasach
pod gałęzią owocującej jemioły
palili ladacznice

W wiecznym ogniu potępienia
umierały
służki bogini Łady
która pozostawała na straży
harmonii i piękna

Dla budujących
nową cywilizację wyłaniającą się
z entropii gruzów tej starej
to było tak jakby
zniszczyć szarańcze

A pozostałe przy życiu dziewki
wysłać na reedukacje
do chrześcijańskich burdeli

Odsprzedać słowiańskie bydło
na targu niewolników
żydowskim kupcom
Lechickie branki oddać
za dobrą cenę
do muzułmańskich haremów

 

 

 

 

 


 

 

 

 

 

 

 


 

 

 

Index wierszy