Backdoor
wyciąć wszystkie własne słowa zapisane
te ptaki nielotne oszronione drzewa
zaparowane gogle przez które patrzyłem
wyrzucić do kosza niedorzeczne sny
liczne potknięcia przeinaczenia nie pamiętać
nieznośną inwersje bitów wyzbyć nabytą
zagazować oddech śmierdzący od alkoholu
bez mumifikacji zrobić całkowite delete
z tylnich drzwi nie pozostawić nic
żadnej drogi ewakuacji delete delete
wyczyścić wyzerować marzenia zapomnieć
spalić wszystkie własne zdjęcia downa
głupie metafory i porównania w wierszach
tożsamość małpki przed lustrem co robi
dla ciebie cyrk strojąc zabawne minki
wszystkie emotikony rozliczne wcielenia
potwierdzenia własnej głupoty wyrugować
zetrzeć z tej tablicy przy której stoję
i seplenię składając literkę po literce
w niemałym trudzie piszę białą kredą
list do ciebie.