American Dream I
MALONE
Ponoć w Ameryce wszystko jest największe
Opowiedz mi o sobie. O czym śniłaś szalona,
gdy cię obmacywano w Cadillacu Eldorado,
który na hydraulicznych zawieszeniach emitował
melodię, a Ciebie jak towar z rąk do rąk
i zaliczałaś nawet psa pitbula Latynosów
z wschodnich przedmieść Los Angeles,
a oni palili Crack i gwałcili.
Jak było pierwszy raz, czy bolało? Boże
jak było na tej ulicy, skwerze, parkanie,
w obskurnych ruderach, w których cię brano;
pośród Lowriderów: fanów "oldschoolu" pozłacanych
meksykańskich mechanicznych koni, niklowanych ozdób
z full wypasem, ogierów, którzy najpierw bili
później rżnęli, czekając na swoją kolej,
byś poznała cierpko-gorzki smak upokorzenia.